🐕 Jestem Nieśmiała A Podoba Mi Się Chłopak

Zaczęliśmy spotykać się z M. dziesięć miesięcy temu. To romantyczny, zabawny, inteligentny, opiekuńczy i wrażliwy facet. Cudownie czuję się w jego towarzystwie. Nigdy nie brakuje nam tematów do rozmów. Jest tylko jedna rzecz, o którą regularnie się spieramy. M. obraża się, kiedy spotykam się z przyjaciółkami bez niego. Śni mi się chłopak, jednak nie podoba mi się. Co to oznacza? 2010-11-17 18:17:34; Śni mi sie chłopak który mi sie podoba 2014-01-31 11:35:34; Od jakiegoś czsu śni mi się chłopak który mi się podoba co to maże znaczyć? 2013-05-26 12:41:50; Gdy wam sie chłopak podoba to w nocy śni wam sie 2011-03-06 15:56:32 Jestem nieśmiała;pp Jak mam rozmawiac z chłopakiem który mi sie podoba jak zagadać? 2010-01-17 17:39:51; Jak zagadać chłopaka, który mi się podoba? 2009-03-07 10:54:42; Jestem strasznie nieśmiała i podoba mi się jeden chłopak jak do niego zagadać? 2010-01-29 23:20:32; Jak zagadać do chłopaka ( jestem nieśmiała) 2011-05-06 20:09:16 Jak zachowuje się nieśmiały chłopak przy dziewczynie której się podoba.? 2010-09-18 16:08:41 Jak nieśmiały facet pokazuje dziewczynie , że mu się podoba ? 2011-09-22 15:47:12 Jak pokazać dziewczynie , że mi się podoba . 2021-06-04 23:01:47 Uważa, że nie doceniają niskich mężczyzn. różnica wzrostu między partnerami niski mężczyzna. Są różne typy urody i każdemu podoba się co innego, ale generalnie przyjmuje się, że kobiety wolą wysokich mężczyzn. Niżsi raczej nie mają aż takiego powodzenia, jednak nie jest to stałą zasadą. Liczą się także inne cechy. Mam wrażenie, że ludzi takich jak Ty jest cholernie mało. Misa-Misa ma rację, mnie na przykład krempują takie "zabawne, śmiałe dziewczyny zwracające na siebie uwagę swoim poczuciem humoru, otwartością". Tak, najłatwiej tak powiedzieć. Zobacz 12 odpowiedzi na pytanie: No dobra, jestem nieśmiała, nie potrafię gadać z ludźmi 3 marca 2023 o 07:58. Sen o podrywaniu przez dwóch mężczyzn może odzwierciedlać Twoją tęsknotę za nowymi doświadczeniami i przygodami w życiu. Oba mężczyźni reprezentują różne aspekty Twojej osobowości lub różne wybory życiowe, przed którymi stoisz. Odczuwanie bezpieczeństwa i radości z jednym z mężczyzn może oznaczać Widzisz sama, że chłopak jest zauroczony w tamtej dziewczynie. A tamta nie zwraca na niego uwagi. Myślę, że dobrym sposobem może być ten buziak, ale jak jesteś nieśmiała, no to może nie, też jestem nieśmiała i raczej bym tego nie zrobiła, chyba że byłabym baaardzo zdeterminowana. Zmienia się dla Ciebie. Wspomniałaś mimochodem, że lubisz facetów z brodą, i chłopak nagle zaczął zapuszczać zarost. Albo zachwyciłaś się na wystawie męską bluzą i kilka dni później on przyszedł w niej na wasze spotkanie. To oczywiste, że coś jest na rzeczy. Jemu bardzo, ale to bardzo na tobie zależy! Jest opiekuńczy Odp: Partner przestał mi się podobać fizycznie. Odejść? Jeżeli jesteś tak powierzchowna, to lepiej zostawić faceta. Rozumiem, że ktoś może przestać się podobać, gdy przytyje 50 kg, ale ten chłopak wygląda cały czas tak samo jak na początku. 4263 wyświetleń. Południca. Przed chwilą. Witajcie. Ciekawi mnie wasze zdanie na temat mojej sytuacji. Spotykam się od dwóch miesięcy z dziewczyną, ale nie wiem czy ona chce ze mną być Jestem bardzo nieśmiała ale miałam dość siedzenia w domu i dołowania się(nie wiem czy już nie mogły to być jakieś początki depresji) więc po wielu miesiącach namów dałam się YqQB. zapytał(a) o 14:46 Podoba mi się pewien chłopak, ale jestem zbyt nieśmiała, co robić? Mam kogoś na oku ale nie mam odwagi żeby działać. Poznałam tego chłopaka na studiach. Z początku nie zwracałam na niego uwagi, ale to do czasu. Najpierw mieliśmy zadania w grupach (grupy były tworzone na podstawie naszych charakterów, jeśli mieliśmy jakieś cechy to należymy do jakiejś grupy i akurat byłam z nim i paroma osobami). Miałam problem z krzesłem bo to było takie ze stolikiem razem i nie chciałam go uderzyć i widział ze się męczę to mi pomógł. Potem musiałam reprezentować grupę czyli mówić na tle 40 osób i wstydziłam się, on to widział to pomógł mi wybrnąć jako jedyny z grupy. Podziękowałam mu. On jest raczej cichy i nie udziela się na głos to tym bardziej mi zaimponowało. Następnego dnia sam z siebie powiedzial do mnie "hej" a do mojej koleżanki nie. Ostatnio mieliśmy zadanie że trzeba było wymyśleć o sobie 1 fałsz i 2 fakty i tak każdy. Miałam że nigdy nie paliłam fajek, mam rodzeństwo i że rozbiłam auto (ostatnie to fałsz). Patrzę się na niego, on na mnie i wezwał mnie zalotnie i kusząco paluszkiem żebym do niego podeszła no to poszłam 😊. Pytał o wszystko szczegółowo, jak umilam sobie czas jak nie palę, czy zastępuje to alkoholem i się uśmiechnął taki zawstydzony. Najwięcej go interesował mój samochód wypytywał się o niego strasznie, w końcu się spytałam czy jest mu potrzebna moja rejestracja to odparł ze tak to podałam. Na podstawie tego wiedział skąd jestem. Pytał czym teraz przyjechałam skoro tamten rozbity to podałam mu jakiś samochód z jakiegoś rocznika w dieslu. On przyznał siedzę bardzo lubi diesla i ogólnie interesuje się motoryzacją. Przyznałam się że mam ten samochód co mówiłam że go ponoć rozbiłam. Spytałam czy skoro lubi tak grzebać przy samochodach to czy mogłabym na niego liczyć jakby mi się zepsuł uśmiechnął się i powiedział że tak. Ogólnie fajnie nam się gadało tylko inni nas poganiali bo chcieli szybciej do domu to musieliśmy przerwać. Gdy zajęcia się skończyły a ja szłam już do wyjścia budynku to on do mnie się przyłączył i pyta "ale czemu ten samochód z tego rocznika" i gadaliśmy nadal o motoryzacji. Bylam w szoku że zapamiętał co do niego mówiłam jak rozmawiał z wieloma osobami wtedy. Otworzył mi drzwi. Spytałam się go gdzie ma auto i okazało się że stoją koło siebie i cały czas rozmawialiśmy. On mówi ze nie zwracał uwagi jaki stoi koło niego ale już będzie wiedział. Potem jak wyjeżdżaliśmy stanął tak na skrzyżowaniu żeby mogła się włączyć do ruchu bo tak to musiałabym się męczyć i czekać. Jemu nie było na rękę bo sobie utrudnił ale jeszcze widziałam ze samochód poprawił żebym się zmieściła. W ten weekend mieliśmy egzamin. On wyszedł z sali, patrzy się już z daleka na mnie, ja na niego i wykręcił tak śmiesznie oczami mówiąc"masakra" ja się do niego uśmiechnęłam i powiedziałam mu "cześć" a on szybko "hej" a ja dopiero wchodziłam na egzamin. On mi się tak podoba a nie mam odwagi To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać 1 ocena Najlepsza odp: 100% Najlepsza odpowiedź Też kiedyś się wstydziłam i bałam wejść w związek, ale zmieniłam myślenie i teraz mam chłopaka. Pomyśl, że lepiej żałować rzeczy które się zrobiło niż nie zrobiło. Pomyśl ile możesz stracić. fajnych chwil. Według mnie coś w tym jest, podobasz się mu, rozmawiając o samochodach chciał pociągnąć rozmowę i wydać się przy tym w Twoich oczach bardzo mu odrobinę zainteresowania, bądź miła, napisz czasem do niego, mów o fajnych miejscach do wyjścia gdzie on też by chciał, powinien przejąć inicjatywę. Odpowiedzi Trochę flaki z olejem, ale to pokazuje Twoje zaangażowanie. Widać on też jest ,, wstydliwy", ale WY jesteście na studiach! Szkoda czasu na podchody.. Nie masz odwagi na co? Hmm.. ? Przecież zagadać do kogoś z kim masz taki kontakt to formalność.. Gość widocznie ma problem z tematami jeżeli nawija o samochodach, ale grunt że szuka kontaktu. Zadaj sobie pytanie: jeżeli wstydzę się go, ale mi się podoba. To jak chcesz go ujeżdżać w łóżku> ? Po pierwsze spokojnie wszystko jest na dobrej drodze. Często z nim rozmawiaj, zadzwoń na święta z życzeniami i ogarnijcie razem sylwestra. Póki jeszcze jest czas :) Powodzenia. Uważasz, że ktoś się myli? lub Wszystkie nieśmiałe dziewczyny doskonale wiedzą, że wizja wyznania swojego uczucia to prawdziwa katastrofa. Z drugiej jednak strony, naprawdę żal zaprzepaścić szansę na fajny związek z powodu zawstydzenia! Dlatego serdecznie namawiamy cię do skorzystania z kilku naszych cennych rad – będzie łatwiej! Zaakceptuj swoje ograniczenia związane z nieśmiałością. Przede wszystkim musisz sama zaakceptować swoje ograniczenia. Jeśli powiesz sobie: „Ok., jestem nieśmiała, więc nie podejdę do tego chłopaka i nie wyznam mu miłości wprost, nie ma mowy”, to będzie ci łatwiej. Dzięki akceptacji samej siebie nie będziesz czuła się zmuszona do wielkich działań, więc nie będzie też czuła się bardzo zestresowana. Postanów sobie, że „coś” zrobisz, ale bez szaleństw. Nie musisz zmieniać się o 180 stopni. Ćwicz przed lustrem. Wcale nie chodzi o to, żebyś wkuła na pamięć jakąś regułkę, którą potem w pięknym monologu przedstawisz chłopakowi – bez przesady. Chodzi nam raczej o delikatne próby – udawaj przed sobą, że musisz do chłopaka. Wypowiadając słowa na głos, od razu zorientujesz się, z czym masz chłopak i czy warto poćwiczyć np. nad mimiką. Z początku będziesz czuła się mega dziwnie, ale z czasem to uczucie przejdzie. Gdy dojdzie do prawdziwego kontaktu, będziesz czuła się znacznie pewniej. Zbuduj wstępną relację. O wiele, podkreślamy – o wiele łatwiej jest zaprosić na randkę kogoś, kogo znamy chociaż trochę, niż zupełnie obcą osobę. Dlatego zanim wybiegniesz w jego stronę z wyznaniem miłości na ustach, spróbuj się do niego wstępnie zbliżyć. Podejdź np. i powiedz: „Słuchaj, słyszałam, że jesteś dobry z matmy. Czy byłaby szansa, żebyś udzielił mi jakiś korepetycji?” Napisz smsa. Z jednej strony niejednokrotnie przestrzegaliśmy, że smsowe wyznawanie uczuć to dość żenująca sprawa. Pozostaje też kwestia nerwowego oczekiwania na odpowiedź, która… nie zawsze nadchodzi od razu. Z drugiej jednak strony, jeżeli twoja nieśmiałość jest zatrważająca, paraliżująca i po prostu nie widzisz innej opcji, to to zrób. Aby wszystko miało jednak „ręce i nogi”, napisz w tym smsie, że zdajesz sobie sprawę, że to nie tak powinno wyglądać. Wyjaśnij też, że jesteś tak nieśmiała, że po prostu nie masz odwagi porozmawiać w cztery oczy. Tak szczere przedstawienie sprawy stawia napisanie smsa w zupełnie innym, o wiele bardziej pozytywnym świetle. Zbuduj relację na FB. Albo jakiej innej platformie społecznościowej. Może niekoniecznie namawiamy cię na dziecinne „zaczepki” – raczej na to, abyś napisała do niego pod jakimś pretekstem, polubiła albo skomentowała zdjęcie. Z tego często biorą się dłuższe konwersacje, prowadzące do powstania znajomości. To świetny sposób, aby pójść dalej. Powiedz przez znajomego. Brzmi tragicznie, prawda? Ale spokojnie – nie namawiamy cię do dziecinnych zagrywek pt.: „Powiedz Bartkowi, że chciałabym się z nim spotkać” – nic z tych rzeczy! Jeśli masz zaufanego przyjaciela, który zna danego chłopaka, to może po prostu poproś o delikatne zorientowanie się w sytuacji. Niech zapyta, co dany chłopak zrobiłby, gdybyś ty się nim zainteresowała. Ale na ewentualnie pytanie „czy tak jest?” niech tajemniczo odpowiada, że nic nie wie na pewno. Jeśli chłopak będzie tobą zainteresowany i dojdą do niego takie „sygnały”, to jest duże prawdopodobieństwo, że sam zrobi ten pierwszy krok. Miła perspektywa, prawda? Powiedz TO w obecności przyjaciółki. Jeśli należysz do osób, które czują się o wiele pewniej, będąc w towarzystwie kogoś bliskiego, to wykorzystaj swoją przyjaciółkę. Może towarzyszyć ci podczas tej rozmowy, w trakcie której np. poprosisz danej chłopaka o wspólne wyjście do kina. Pamiętaj jednak, że musi to być ktoś, komu możesz w 100% zaufać. Po prostu to zrób. Wiadomo – łatwo powiedzieć, gorzej zrobić. Niemniej namawiamy cię, abyś w pewnym momencie po prostu wyłączyła myślenie, przewidywanie i tworzenie czarnych scenariuszy. Weź głęboki oddech, policz od trzech do zera i po prostu podejdź do niego. Nawet, jeśli nie skończy się to sukcesem, będziesz dumna ze swojej odwagi. Brak pewności to nie choroba! Choć nieśmiałość to jedynie stan psychiczny, który wcale nie musi być wynikiem poważnego zaburzenia, współcześnie uważana jest za chorobę cywilizacyjną. Na każdym kroku próbuje nas się przekonać, że trzeba być jak najbardziej otwartym i przebojowym. W przeciwnym wypadku daleko nie zajdziesz. Jeśli chcesz odnieść sukces towarzyski i zawodowy, powinnaś za wszelką cenę pokazywać światu, jak wiele masz w sobie siły i ile masz do powiedzenia. Strach przed publicznymi wystąpieniami, pokazywaniem swoich uczuć i byciem w centrum uwagi przekreśla Cię jako jednostkę. Stajesz się częścią szarej i bezimiennej masy, którą nikt nie będzie się przejmował. Przestań słuchać innych i zastanawiać się, co o Tobie myślą – działaj, wyrażaj siebie i pozbądź się strachu – tego dowiadujemy się z większości publikacji psychologicznych. Problem w tym, że łatwo powiedzieć, a trudniej zrobić. W rzeczywistości umiarkowana nieśmiałość jest stanem uniwersalnym. Niektórzy rodzą się introwertykami, inni mają potrzebę ciągłego podkreślania swojej obecności. Atmosfera wokół tego zagadnienia nie sprzyja jednak tym cichym i spokojnym. Oto kilka spraw, które zrozumieją tylko oni. I czas to wreszcie zrozumieć, zanim kolejny raz zaczniesz komuś radzić, by na siłę się „otworzył”. MOŻESZ MÓWIĆ GŁOŚNIEJ? To chyba największy koszmar w życiu każdej nieśmiałej osoby. Jakimś cudem zdecydowała się na rozmowę lub publiczne wystąpienie i znowu ktoś się czepia. W takiej sytuacji myśli sobie, że lepiej byłoby się w ogóle nie odezwać, niż pokazywać swój strach i niepewność. Należy pozwolić jej wyrazić siebie w dokładnie taki sposób, jaki uważa za słuszny. Nawet jeśli będziesz miała problem z odbiorem, doceń fakt, ile nerwów musiał kosztować ją ten krok. Praktyka czyni mistrza i kiedyś poradzi sobie znacznie lepiej. CO LUDZIE POWIEDZĄ? Osoby przebojowe nie zdają sobie sprawy, jak wielkim wyzwaniem może być publiczne wystąpienie lub nawet samo przebywanie w większym gronie nieznajomych osób. Wciąż powtarzają, że nie ma się czym przejmować. Nie rozumieją, że tak się po prostu nie da. Osoba cicha i wycofana nie stanie się z miejsca duszą towarzystwa, a ciągłe utwierdzanie jej w przekonaniu, że oszalała, bo boi się własnego cienia, niczego dobrego nie przyniesie. Nigdy nie wolno stawiać jej pod ścianą, zmuszając do konfrontacji z własnym strachem. Na wszystko przyjdzie czas. UWIELBIAM SŁUCHAĆ Osoby śmiałe i pewne siebie mają skłonność do wypowiadania zbyt dużej ilości słów. Potrafią rozmawiać z kimkolwiek i na jakikolwiek temat. Czasami nie zwracają uwagi na to, czy mówią z sensem i czy kogoś w towarzystwie to interesuje. Mówią, żeby mówić. Nieśmiałość rządzi się swoimi prawami – osoba taka większą przyjemność czerpie z przyjmowania informacji i zazwyczaj jest świetnym słuchaczem. Nie ma sensu jej zmuszać, by wreszcie coś z siebie wydusiła. Zrobi to w momencie, który uzna za słuszny i warty uwagi. NAJPIERW MYŚL, POTEM MÓW Nadmierna ekspresja słowna zazwyczaj oznacza jedno – mówca bardzo szybko analizuje fakty i kompletnie nie przejmuje się tym, jak odbiorą to inni. Potrafi wypowiedzieć się na każdy temat, nawet jeśli nie ma o nim zielonego pojęcia. Osoba nieśmiała bardzo przejmuje się tym, jak zostanie odebrana. Dlatego, zanim cokolwiek powie, wcześniej potrzebuje czasu na przemyślenie danej kwestii. Nie wymagaj od niej celnych ripost wystrzeliwanych z ust niczym z karabinu maszynowego. Pospieszanie niczego nie da, a może przynieść wręcz odwrotny skutek – zamknie się w sobie i nie powie nic więcej. JESTEŚ TAKA NIEŚMIAŁA Choć niektórym trudno w to uwierzyć, osoba nieśmiała i niepewna siebie doskonale zdaje sobie sprawę z tego, jaka jest. Niektórzy akceptują swoją naturę, inni będą chcieli z nią walczyć, ale każda introwertyczna jednostka zna się na tyle dobrze, że nie trzeba jej tego ciągle uświadamiać. Przebojowi ludzie mają słabość do podkreślania własnych zalet i wytykania słabości innym. To z ich ust słyszymy słowa typu „ale jesteś nieśmiała”, „dlaczego nic nie mówisz?”, „wstydzisz się czegoś?”, „ja bym nie potrafiła tak długo milczeć” itd. Naprawdę myślisz, że to coś da? Uwierz, że nie. Ewentualnie kogoś obrazisz. WYJDŹ DO LUDZI Osoby nieśmiałe nie są duszami towarzystwa. Nie imprezują co weekend, nie mają ogromnej liczby znajomych, często spędzają czas samotnie. I wbrew pozorom, nie zawsze czują się z tego powodu źle. Dla niektórych relaks przed telewizorem w pustym mieszkaniu to większa radość, niż głośna impreza pełna nieznajomych ludzi. W takim przypadku nie ma sensu jej powtarzać, że powinna się wyluzować i otworzyć na świat. Możliwe, że wcale o tym nie marzy. Ma do tego pełne prawo. NIEŚMIAŁOŚĆ TO NIE BEZSILNOŚĆ Niektórym może się wydawać, że jeśli ktoś jest wycofany i skryty, to znaczy, że niewiele sobą reprezentuje. Pewnie coś tam sobie myśli, może mieć jakiś talent, ale nigdy nikomu tego nie pokaże. W rzeczywistości nieśmiałość wcale nie musi być dyskwalifikująca. Nie każdy zawód i dziedzina życia wymagają ciągłej konfrontacji z innymi ludźmi, więc osoby takie świetnie radzą sobie w tematach, które wymagają analitycznego myślenia, skupienia i precyzji. Wewnętrzna siła w niczym nie ustępuje tej pokazywanej całemu światu. Ta strona używa plików cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie. Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies. Nie pokazuj więcej tego powiadomienia Dołącz do Forum Kobiet To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ... Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź Posty [ 8 ] 1 2013-02-16 20:37:52 rifrii89 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-02-16 Posty: 6 Wiek: 23 Temat: Podoba mi się mój chłopak, ale boję się, że go nie 1,5 miesiąca jestem w związku z mężczyzną (14 lat starszy). To mój pierwszy związek (mam 23 lata). Bardzo mi się się dość nietypowo. To chłopak z sąsiedztwa. Chciałam go strasznie poznać. Postanowiłam napisać do niego list i zostawić w skrzynce. Udało się. Po miesiącu znajomości zostaliśmy parą. Bardzo zależało mi aby mieć w końcu chłopaka. Czułam się strasznie samotna. Bardzo chcę go pokochać, ale nie wiem czy potrafię. Od kilku miesięcy chodzę do psychologa. Cierpię na depresję. W moim życiu poniosłam kilka bolących porażek, które doprowadziły mnie do choroby. W tym samobójstwo chłopaka, w którym byłam nieszczęśliwie zakochana wiele lat. Od jego śmierci minęło już 1,5 roku. I choć z tym faktem się pogodziłam ( chyba dość niedawno) to wciąż trwam w depresji. Nigdy jeszcze nie usłyszałam :kocham Cię, a bardzo bym chciała. Boję się, że już nigdy nikogo nie pokocham tak mocno. Boję się, że nie pokocham mojego chłopaka. 2 Odpowiedź przez Tegan 2013-02-16 20:46:03 Tegan Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-06-14 Posty: 1,114 Wiek: 27 Odp: Podoba mi się mój chłopak, ale boję się, że go nie boisz się że go nie pokochasz to znaczy że nie jest to osoba dla Ciebie, takie rzeczy czuje się od razu (tz. nie od razu się kocha, ale czuje się że z TĄ OSOBĄ jestto możliwe), z Twojego postu zaś wynika że jesteś z nim bo byłaś samotna 3 Odpowiedź przez rifrii89 2013-02-16 20:50:49 rifrii89 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-02-16 Posty: 6 Wiek: 23 Odp: Podoba mi się mój chłopak, ale boję się, że go nie się, że to kwestia mojej przeszłości. Że przez nią mogę nie potrafić, bać się. 4 Odpowiedź przez Tegan 2013-02-16 20:54:51 Tegan Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-06-14 Posty: 1,114 Wiek: 27 Odp: Podoba mi się mój chłopak, ale boję się, że go nie tez mam ciezką przeszlosc, odbija sie to na obecnym zwiazku po części, także rozumiem, jednak w Twoich postach nie widac abyś była zakochana 5 Odpowiedź przez rifrii89 2013-02-16 20:58:57 Ostatnio edytowany przez Wielokropek (2013-02-16 21:07:37) rifrii89 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-02-16 Posty: 6 Wiek: 23 Odp: Podoba mi się mój chłopak, ale boję się, że go nie pokocham. w chwili obecnej pewno nie ( świadczy sam fakt napisania o tym tutaj). ale czasem gdy z nim jestem jest baardzo miło, aż chce się powiedzieć : kocham. ale potem wracam do swojego pokoju, do smutnej rzeczywistości i wszystko ze mnie schodzi jak balon. Może jeszcze jest za wcześnie,a bardzo bym chciała żeby to było i po drugie, boję się, że może nam nie wyjść. Wtedy znowu zostanę sama ( tak jak zostawił mnie chłopak, który już nie stąpa po tej ziemi). Strach przed porażką, zastawionym, kochającym sercem. Może dlatego nie potrafię pokochać. ehhh. smęcę wink 6 Odpowiedź przez Tegan 2013-02-16 22:00:05 Tegan Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-06-14 Posty: 1,114 Wiek: 27 Odp: Podoba mi się mój chłopak, ale boję się, że go nie zrozumiałe że się boisz że nie wyjdzie, ja też się tego boję i zapewne nie jesteśmy jedyne, ale trzeba dać szanse związkaowi, oczywiście jesli ten facet Ci odpowiada, bo jeśli masz duże wątpliwości to raczej nie ma sensu 7 Odpowiedź przez madeleine 2013-02-16 22:57:27 madeleine Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-04-28 Posty: 10 Odp: Podoba mi się mój chłopak, ale boję się, że go nie że próbujesz na siłę się zakochać, na siłę z kimś być. Może podświadomie uważasz, że związek Cię wyleczy z Twoich osobistych wewnętrznych problemów. Ale prawda choć brzmi dość banalnie jest taka że najpierw trzeba pokochać samego siebie, być w zgodzie z samym sobą zanim będzie się próbowało wejść w związek z drugą osoba. Tzn, ja absolutnie nie sugeruję, że powinnaś z nim zerwać, ale raczej poważnie przemyśleć swoje motywy. Czy to jest tak że "on mi się podoba, więc chciałabym spróbować coś z nim stworzyć" czy raczej: "tak bardzo bym chciała z kimś być a on wydaje się być całkiem spoko więc spróbuje". Poza tym jesteś jeszcze młoda, i masz duuuużo czasu na ułożenie sobie życia z drugą osoba. Posty [ 8 ] Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź Zobacz popularne tematy : Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności © 2007-2021 Nadszedł ten dzień – zobaczyłaś go… Wymarzonego chłopaka, Twój ideał. Wystarczyło, że Wasze spojrzenia się skrzyżowały i przepadłaś. Już w głowie obmyślasz, co zrobić, aby zwrócił na Ciebie uwagę. Marzysz o Waszej pierwszej randce, a następnie o pocałunku. Tylko w jaki sposób pokazać mu, że chciałabyś się z nim umówić? Przeczytaj kilka naszych sprawdzonych trików, a w subtelny i nienachalny sposób dasz mu do zrozumienia, że Ci się podoba. 1. Złap kontakt wzrokowy Pierwszym krokiem jest złapanie kontaktu wzrokowego z wymarzonym chłopakiem. Nie wgapiaj się w niego jak w obrazek, bo prędzej się wystraszy, niż Tobą zainteresuje. Złap jego spojrzenie na około 3 sekundy, a następnie odwróć wzrok. W taki sposób subtelnie dasz mu do zrozumienia, że się nim zainteresowałaś, ale nie będzie nachalna i męcząca. Pamiętaj, że faceci nie lubią natrętnych dziewczyn. Cała sztuka polega na tym, aby to oni próbowali nas zdobyć. Źródło: 2. Uśmiechaj się Drugim krokiem jest uśmiech. To jedna z naszych najskuteczniejszych broni. Jak już złapiesz kontakt wzrokowy, możesz się delikatnie do niego uśmiechnąć. Wyślesz mu sygnał, że Ci się podoba i chciałabyś go lepiej poznać. Uśmiech potrafi przełamać pierwsze lody, może dzięki niemu on odważy się do Ciebie zagadać. Źródło: 3. Bywaj w tych samych miejscach, co on Chodzi o to, aby on Cię zauważył i zapamiętał. Stanie się to dużo łatwiejsze, jeśli będziecie bywać w tych samych miejscach. Pamiętaj, aby nie popaść w przesadę i nie łazić za nim krok w krok. Chłopak się wystraszy, że go śledzisz, a wtedy Twoje szanse na randkę staną się zerowe. Musisz wysyłać subtelne sygnały, dlatego tylko od czasu do czasu przejdź się w jego ulubione miejsca. Źródło: 4. Przejmij inicjatywę Załóżmy, że zrealizowałaś już wszystkie powyższe punkty: złapałaś z nim kontakt wzrokowy, uśmiechając się przy tym zalotnie, często widujesz go w szkole/na uczelni, w ulubionym barze lub w okolicy, w której mieszka. Ewidentnie widać, że się kojarzycie i oboje wpadliście sobie w oko, ale on nadal nie wyszedł z inicjatywą i nawet do Ciebie nie zagadał. Jeśli jesteś odważna, zrób pierwszy krok. Nie musisz od razu zapraszać go na randkę, wystarczy, że podejdziesz do niego w ulubionym barze i powiesz „Hej, kojarzę Cię, ostatnio często tu przychodzisz”. Tyle wystarczy, jeśli będzie zainteresowany, to podejmie konwersację. Źródło: 5. Zadawaj mu pytania Jeśli zaczęliście już rozmawiać i coraz swobodniej czujecie się w swoim towarzystwie, to zadawaj mu pytania. Nie rób tego jak na przesłuchaniu, żeby chłopak się nie speszył. Jak będzie Ci coś opowiadał, spróbuj zagłębić się w temat. Dzięki temu rozmowa będzie przebiegać w bardzo naturalny sposób, a Ty dowiesz się o nim więcej. Słuchaj go uważnie i staraj się zapamiętać to, co mówi. Źródło: 6. Śmiej się z jego żartów Jest to doskonały sposób, aby podbudować jego ego. Znasz chłopaka, który nie byłby dumny z udanego dowcipu? Jeśli Twój wymarzony chłopak będzie opowiadał zabawną historie, śmiej się z niej. Pamiętaj tylko, aby nie wybuchnąć nagle histerycznym śmiechem, bo pomyśli, że jesteś dziwna i nieobliczalna. Zamiast tego zaśmiej się delikatnie i powiedz mu, że ta historia jest naprawdę dobra. On poczuje się doceniony i z pewnością to zapamięta. Źródło: 7. Patrz mu w oczy Nic lepiej nie działa, niż patrzenie w oczy. Gdy będziecie rozmawiać, od czasu do czasu popatrz mu głęboko w oczy. Takim zachowaniem pokażesz mu, że słuchasz go uważnie i podoba Ci się to co widzisz i słyszysz. Ale pamiętaj, że nie wolno Ci się w niego non-stop wgapiać. Patrzenie komuś głęboko w oczy (i nie mruganie przy tym) bez przerwy jest przerażające. Źródło: 8. Naśladuj jego gesty Podświadomie lepiej i swobodniej czujemy się wśród ludzi, którzy wykonują podobne gesty do naszych. Dlatego, gdy rozmawiacie w kawiarni, możesz starać się delikatnie naśladować jego gesty. Rób to bardzo naturalnie, żeby nie pomyślał, że się z niego naśmiewasz. Jeśli on podczas rozmowy przekrzywia głowę w prawo, Ty po chwili też to zrób. Dzięki temu on podświadomie odczuje, że nadajecie na tych samych falach i się sobie podobacie. Źródło: 9. Dotknij go podczas rozmowy Jest to sprawdzony i skuteczny trik. Nie powinnaś jednak wykorzystywać go na początku znajomości. Daj sobie trochę czasu. Podczas drugiej lub trzeciej rozmowy możesz spróbować delikatnie go dotknąć. Dla przykładu: siedzicie razem przy stoliku i rozmawiacie. Gdy skończycie jakiś wątek rozmowy, przeproś go, dotknij delikatnie jego dłoni i powiedz, że idziesz zamówić coś przy barze lub musisz skorzystać z łazienki. Dzięki dotykowi zmniejszysz dystans, który jest między Wami. Źródło: 10. Bądź pewna siebie Nic nie działa na facetów lepiej, niż pewna siebie (ale niezarozumiała) kobieta. Jeśli będziesz znać swoją wartość, łatwiej Ci będzie poderwać wymarzonego chłopaka. Twoja samoocena wpływa na to, jak widzą Cię inni. Bądź pewna siebie, a zobaczysz, jak łatwo zaczniesz przyciągać spojrzenia innych. Źródło:

jestem nieśmiała a podoba mi się chłopak